Większość specjalistów od Facebooka, powie Ci, że to jest najlepsze rozwiązanie komunikacji z klientami, nie neguje tej tezy, ale uważam że „wrzucanie wszystkich jajek do jednego koszyka” jest błędem.

Jeżeli uzależnisz komunikację między Twoją firmą, np. restauracją, wdrażasz nowe menu – a tu nagle awaria Facebooka lub blokada konta reklamowego, która ostatni o zdarza się nagminnie i wtedy zaczyna się problem.

Czy to znaczy, że masz być na wszystkich tych platformach zwłaszcza, jak masz mocno ograniczony budżet reklamowy, czas tworzenie treści i reklam, no właśnie nie.

Musisz dobrać odpowiednie narzędzia do tego co masz do dyspozycji:

📌 czas,

📌 branża,

📌 budżet,

📌 zasoby ludzkie,

📌 umiejętności.

Mimo wszystko, zwłaszcza w lokalnym biznesie musisz postawić na:

✔ własną stronę www, landing page kampanii reklamowych – idealne miejsce do zbierania cookiesów, budowania bazy mailingowej,

✔ minimum jedną z platform social mediowych, ale taką którą ogarniasz i masz na nią pomysł i czas – kopiowanie tej samej treści na wszystkie platformy to strata czasu.

✔ Wizytówka Google My bussines – najmniej doceniana forma darmowej reklamy, zwłaszcza przez firmy usługowe i lokalne,

✔ Google ads- idealne dla firm usługowych lokalnych,

✔ reklama w lokalnych mediach, stronach internetowych etc, ale musisz poznać zasady, sprzedaży, modele rozliczeń, po to byś kupował ją z głową – tego m.in. dowiesz się na moim kursie.

Jedynym kursie na rynku, który uczy reklamy na Facebooku i pokazuje inne metody reklamowania się w internecie (Google My bussines, reklama w serwisach internetowych, przygotowanie do tworzenia video oraz reklama w prasie)

Wybierz mniej sposobów komunikacji, ale te które wybrałeś rób najlepiej, jak umiesz. 

Wiem, nie jesteś grafikiem, fotografem, analitykiem itd. – Ale nic tak, dobrze w obecnych czasach się nie sprawdza jak autentyczność. Nic tak dobrze nie przyciągnie do Ciebie klientów, jak pokazanie siebie, swoich sprzedawców, specjalistów, zdjęć z wykonanych prac.

Pokazanie Twojego salonu beauty, jest więcej warte niż x zdjęć stockowych, ponieważ ludzie chcą zobaczyć, jak to miejsce wygląda, chcą zobaczyć gdzie i kto im będzie wykonywał pewne zabiegi.

Smartfony dają dużo możliwości do kręcenia filmów, robienia zdjęć jak nie one to, zawsze możesz wynająć lokalnego fotografa.

Największym problemem Canvy, jest nasze lenistwo, brak czasu, przeważnie wybieramy fotkę jedną z pierwszych 10 -20, które zobaczymy i tak samo jest  szablonami, zacznij podglądać konkurencję, zobacz, jakie oni robią reklam, byś nie powielał szablonów. 

Dobrym wyborem jest Crello, wygląda i obsługuje się jak Canvę ale mnie ludzi z niego korzysta – 25% rabatu na Cello dostają kursanci. 

Lepiej mieć gorszej jakości zdjęcia, ale prawdziwe niż udawać się tego kim się nie jest.

Facebook, czy inne social media nie jest słupem ogłoszeniowym, nie możesz na nim tylko dawać ogłoszeń, zwłaszcza ogłoszeń sprzedażowych, kup, kup kup.

To jednak social media, czyli ludzie chcą się przyjaźnić (jakkolwiek, dziwnie to brzmi) z firmą. Zadbaj o różnorodność treści, jak i różnorodność formatów komunikacji (heheszki, news, backstage, wideo, foto, itd.)

Mów językiem Twoich klientów, nie udawaj innego niż jesteś, bo to buduje dystans. 

Do promocji używaj dark postów.

Raz, że to jest irytujące, dwa wyobraź sobie, że masz fanpag wędkarski otwierasz w Szczecinie sklep wędkarski i zapraszasz wszystkich 300 znajomych do polubienia – bo chcesz mieć dobry start.

I 150 znajomych, polubiło go (obserwuje go) super jarasz się tym ale, jak długo oni będą lajkować reagować na Twoje posty, a defacto kupować Twoje produkty?

Polajkowali Twój profil grzecznościowo, ale po 20 dniach mają dosyć, nie reagują na posty, zatem i Facebook uważa, że Twoje posty są nudne i nie pokazuje ich dalej – tak mniej więcej działa algorytm FB.

Chcesz zaprosić znajomych, zaproś tylko tych, którzy lubią wędkować.

Dobieraj swoich fanów mądrze, by nie tylko klepali Cię po plecach ale finalnie kupowali.

To pierwszy podstawowy błąd, ponieważ używasz najprostszej formy reklamowania się na Facebooku, odpal managera reklam.

Zobaczysz różnicę, ona Ciebie przerazi na początku ale uwierz mi wystarczy kilka godzin i to ogarniesz.

Zresztą pozostała część tego materiału otworzy Ci oczy na możliwości, które tracisz przez promowanie postów. 

„Promuj post” to promowanie postu, a nie tworzenie kampanii reklamowych, opartych strategii. 

Najczęstszym błędem, jest emitowanie wszystkich reklam na zasięg lub aktywność a musisz znać różnicę tych celów by skutecznie z nich korzystać.

Oto przykład.

Masz materiał video i promujesz go z celem na aktywność, dlaczego to błąd?

Ponieważ mając wideo, pewnie masz cel by jak najwięcej osób, zobaczyło jak najwięcej Twego filmu. Zatem cel powinien być wyświetlenie filmu.

Aktywność dla Facebooka to m.in.:

✔ wyświetlenie filmu,

✔ włączenie głosu w filmie,

✔ kliknięcie w link,

✔ zostawienie reakcji,

✔ zostawienie komentarza,

✔ udostępnienie,

✔ kliknięcie play – ale to nie to samo co wyświetlenie filmu,

Najpierw zdecyduj co chcesz osiągnąć i do tego dobierz odpowiedni cel reklamowy.

Nie przejmuj się, tego wszystkiego można się nauczyć!

Mam dla Ciebie specjalną ofertę na mój Kurs marketingu on line, ponad 14 godzin video plus dodatkowe rabaty, które sprawią, że ten kurs będzie praktycznie dla Ciebie za darmo.

Nikt nie chce mieć nowej kuchni, ale chcemy by była ona pakowna, łatwa w czyszczeniu, trwała, funkcjonalna, w której gotowanie będzie czystą przyjemnością.

O strukturze pisania postów i gotowych na to szablonach opowiadam na kursie.

Trzeba tylko poznać odpowiednie wzorce i się ich trzymać. 

Cecha to nie to samo co korzyść.

Nie masz piksela wpiętego w www- błąd – nie możesz robić remarketingu,

Masz piksel – ale go nie przetestowałeś – błąd bo remarketing nie będzie działał sprawnie,

Masz piksel – ale nie wprowadziłeś niezbędnych zmian pod IOS14 – błąd przepalasz kasę,

Twoja strona to dodatkowe źródło ruchu, zwłaszcza z Googla. 

Mając to wszystko, co jest opisane powyżej, najczęściej gubimy się w tym, że:

👉 zamęczamy ludzi reklamą – czyli ciągle atakujemy jedną grupę docelową,

👉 źle wybieramy osoby, zainteresowania danej grupy,

👉 nie używamy grup opartych na pikselu facebooka,

👉 nie używamy grup podobnych odbiorców np. do tych, co byli na stronie www (a nie są fanami) to idealna grupy, by ich zaprosić do polubienia strony lub do wykonania innej akcji,

👉 stosujemy jednocześnie zbyt dużo grup docelowych,

👉 nie stosujemy wykluczeń, między grupami docelowymi.

Nawet najlepsza treść, przy złe dystrybucji to strata kasy.

Tej zawrotnej prędkości zwrotu z inwestycji w reklamę oczekujesz od siebie, mimo, że dopiero zaczynasz przygodę z reklamę ale także od agencji jeżeli zlecasz reklamę na zewnątrz.

Niestety problem polega w tym, że:

• A kto chce kupić od nieznanego? – musisz zadbać o lejek komunikacji,

• Musisz coś dać ludziom lub dać się poznać, by potem namówić ich do zakupu,

• Nie zbudujesz relacji po jednym poście.

To znaczy, jeżeli sprzedajesz markowe produkty po niższych niż rynkowe ceny, to Ci się uda. Jeżeli masz swój własny produkt, chcesz dotrzeć do ludzi, zwłaszcza nowych,  przekonać ich do siebie to musisz zadbać o swój USP, oraz lejki sprzedażowe. 

Poznaj mnie, polub mnie, wypróbuj mnie, kup mnie – tą zasadę ogólną stosuj w swej komunikacji, reklamowej.

To tylko kilka objaw źle dobranego budżetu do możliwości, oczekiwanych efektów…

📌 Zbyt mały budżet vs zbyt duże oczekiwania, dużo lejków sprzedażowych a tylko 300 zł.

📌 Zbyt dużo kreacji reklamowych a zbyt mało kasy na reklamę,

📌 Zbyt szybkie, gwałtowne zmiany, reklamach.

📌 Źle dobrany budżet do grupy docelowej, jej wielkości lub jej skomplikowalności.

Czy wiesz, na jakie wskaźniki patrzeć, w przy jakich celach reklamowych, jak poustawiać sobie kolumny raporty, by to było proste i zajmowało mało czasu.

Jest kilka prostych sztuczek, które po opanowaniu wskaźników pomogą Ci w szybkiej analizie skuteczności kampanii reklamowych.

Działania w panice bez znajomości wskaźników i tego co oznaczają to główna przyczyna straty kasy na reklamach na Facebooku. 

Analizowanie kampanii, tylko po jej zakończeniu to rachunek start, a nie optymalizacja. 

Chcesz mieć pewność dobrze przepracowanej i zleconej kampanii reklamowej na Facebooku, zapisz się na newsletter i odbierz w mailu checklistę skutecznej kampanii reklamowej na Facebooku.

Przeprowadzi Cię ona przez proces tworzenia kampanii reklamowych.

Nie popełnia błędów, tylko ten, co nic nie robi!.

To tylko podstawowe 12 błędów, których możesz uniknąć przechodząc mój kurs reklamy w internecie

80 % jest o reklamie na Facebooku i przejście kursu pozwoli CI uniknąć tych błędów.

Nauczysz się prowadzić skuteczną komunikację na Facebooku.

Dodatkowo dowiesz się jak ogarnąć, reklamy u lokalnych wydawców internetowych, w prasie.

Będziesz w stanie poprawić lub stworzyć idealną wizytówkę w Google Bussines.

Zobacz więcej na stronie kursu …👇